ŚLUB NA WARSZAWSKIEJ STARÓWCE
Lubimy swoją pracę między innymi za to, że niesie w sobie wiele niespodzianek. Zaskoczenia dotyczą zarówno ludzi, których otwartość wobec nas powiększa się z każdą kolejną przedślubną wymianą wiadomości, jak i przebiegu zdarzeń w dniu ślubu oraz miejsc, które mamy szansę odwiedzić po raz pierwszy bądź poznawać na nowo.
Omawiając szczegóły uroczystości z Julią i Łukaszem, poznaliśmy zarys ich ciekawych planów.
Przygotowania upłynęły nam w budynku mieszczącym Centralną Bibliotekę Rolniczą na warszawskiej Starówce. To mało znane, a jakże interesujące i oryginalne miejsce mieści się w budynku Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, niemal ściana w ścianę z kościołem Św. Anny. Przygotowania, ceremonia i wesele w jednym miejscu – fantastycznie, prawda? 😉 Zero stresu związanego z dojazdami i parkowaniem, więcej czasu na celebrowanie wspólnego czasu z bliskimi i możliwość stałego doglądania co dzieje się na przykład na sali weselnej.
Wykorzystaliśmy fakt, że mamy sporo czasu w miejscu przygotowań i na ich część przenieśliśmy się na piękny balkon z widokiem na Krakowskie Przedmieście. Julia i Łukasz zaplanowali swój dzień w bardzo eleganckim stylu, dlatego chcieliśmy oddać cały ten klimat nawiązując do warunków zastanych na miejscu, wykorzystując piękno architektury czy rzeźb.
Ceremonia w kościele św.Anny
A po królewskich przygotowaniach przyszła pora na nie mniej królewską ceremonię. 😉 Miała odbyć się we wcześniej wspomnianym i uwielbianym przez nas kościele Św. Anny. Poznaliśmy go zimą, w otoczeniu światełek rozświetlających Krakowskie Przedmieście, w świątecznej odsłonie z wielkimi choinkami i z wszechobecnym lekkim mrokiem. Tym razem przyszło nam fotografować w tym miejscu w ciepły, słoneczny dzień. Wnętrza świątyni były skąpane w złocie tak cudownie odbijającym promienie słońca. Młodzi w otoczeniu rodziny i przyjaciół złożyli sobie przysięgę, po której nie zabrakło czułych uścisków dłoni i spojrzeń w oczy.
Wokół tłumy turystów snujących się po Starówce, cieszących oczy ostatnimi letnimi dniami, uliczni grajkowie i stragany zasypane pamiątkami z Warszawy tworzyły niepowtarzalną otoczkę i pogłębiały odczucie jak bardzo to miasto tętni życiem.
Wesele czas zacząć
Przenieśliśmy się z powrotem do budynku Centralnej Biblioteki Rolniczej, by w rytmach kultowych hitów rozgrzewać parkiet do czerwoności! Nie zabrakło energetycznych brzmień, wspólnie odtańczonej “Belgijki” i specjalnej niespodzianki zorganizowanej przez Pana Młodego… Łukasz zadedykował Julii piosenkę “Ti Amo” zaśpiewaną przez siebie w akompaniamencie swoich kolegów! Pełen romantyzm, prawda?? 😉 Szaleństwo na parkiecie przeplatało się z drinkowaniem i dyskusjami na tarasie z widokiem na nocne życie Warszawy.
Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję fotografować ślub na warszawskiej Starówce.
Obejrzyj nasz reportaż ślubny z podwarszawskiej Willi Brzegi, zajrzyj koniecznie TUTAJ
Suknia ślubna Ida Torez Wedding Dress
Make-up Artist makeupbykaca
Kwiaty Hibiskus PL